“Basically between 12pm - 2pm and 5pm - 7pm workers have to be extra careful because that is when gapbusters (mystery shoppers), who are paid, visit McDonald's restaurants and rate their Case 1: You have been hired by McDonald’s to lead a mystery shopper team. The goal of your research is to improve the service quality at the McDonald’s restaurant in your area. What attributes of service quality will you attempt to measure? What customer or employee behaviors will you closely monitor? Which probably explains why the McDonald's Corporation appears to be ending the practice of using mystery shoppers because all that you are really measuring is how well does a store perform during a time when a store is actually fully staffed or close to being fully staffed! we just lost the bonus - up to $4500.00. Get paid to shop with the world's largest Mystery Shopping company. GBW focuses on improving customer service in over 50 countries. Join our team of over 200,000 Mystery Shoppers now! The paper wishes include a brief introduction to the subject matter and give an narration of the experiences on the McDonald's in terms of a documented diary. The paper will include a brief introduction to the issue matter and give a narration from who experiences at the McDonald's in terms of a documented diary. Payment via PayPal on the 20th of the month. IntelliShop is headquartered in Ohio and has been in the mystery shopping industry for more than two decades. The company is a trusted partner of J.D. Power and works in more than 30 different types of industries ranging from Automotive to Restaurants and many others. Mystery shopping s Market Vision, firmou, která má zastoupení i v Praze (Baarova ulice) nebo Bratislavě (Ružová dolina), přinese velmi přehledný oficiální web, který je zdrojem mnoha informací nejen pro začátečníky. Přes sedmnáct let na trhu, stovky klientů a patnáct stovek ukončených projektů, působení i v ČR a SR. One of the most recent companies to use mystery shoppers: McDonald's. The fast-food giant hopes the practice will help revive its sluggish sales and dismal customer-service ratings. Práca: Mystery • Vyhľadávanie spomedzi 9.600+ aktuálnych ponúk práce na Slovensku a v zahraničí • Rýchlo & zadarmo • Najlepší zamestnávetelia • Plný, čiastočný a dočasný uväzok • Konkurencieschopná mzda • Agent nových ponúk práce • Prácu: Mystery - nájdete ľahko! Práca: Letné brigády • Vyhľadávanie spomedzi 7.000+ aktuálnych ponúk práce na Slovensku a v zahraničí • Rýchlo & zadarmo • Najlepší zamestnávetelia • Plný, čiastočný a dočasný uväzok • Konkurencieschopná mzda • Agent nových ponúk práce • Prácu: Letné brigády - nájdete ľahko! xzVxu. Już pomijając powszechny osąd, że w McDonald'sie podaje się samo gówno i żrą tam same spasione świnie (co nie jest prawdą, ale ja nie o tym), oto kilka wybranych dialogów z ludźmi, którzy się tam stołują, czyli co przeżywają pracownicy firmy na co dzień - zestaw hepi mil! - co będzie do jedzenia? - zabawka numer 5! - poproszę nuggetsy. - sześć, dziewięć czy dwadzieścia? - ale co sześć dziewięć czy dwadzieścia? - dzien dobry, poproszę trzy cheeseburgery. - jest 9:00, do 10:30 jest tylko oferta śniadaniowa. - aaaa, to w takim razie poproszę dwa. - poproszę loda z truskawką, ale tej truskawki to nie za dużo, żebym się NIE UJEBAŁ! - poproszę dużego boomboxa z wingsami! - chciałbym złożyć reklamację. - słucham pana. - NIE NAJADŁEM SIĘ! - poproszę zestaw happy meal. - z nuggetsami, frytkami i sokiem jabłkowym? - najtańszego! - happy meal ma tylko jedną cenę i jest to 10,50. - to k***a po ch*j się pytasz jakiego jak jest tylko jeden? późny wieczór, godzina około 23:00, do miejsca wydawania zamówień podchodzi lekko podpity gość, rzuca na blat kawałkiem sałaty i mówi: SPRÓBUJ SOBIE TĄ FRYTKĘ, JEST SUROWA! Managerka: ale to nie jest frytka... Gość odchodzi, wyraźnie niezadowolony, ale już po chwili wraca z groźbami: jak jeszcze raz dostanę ch*jowego kartofla, to będziesz mieć przej***ne! W końcu sprzątnęła go ochrona ogólnie rzecz biorąc - kultura i inteligencja. przy okazji jeśli ktoś ma jakieś pytania do pracownika korpo, to śmiało „Mystery Shopping”; „tajemniczy klient”; „klient testowy”. To synonimy. Najbardziej odpowiada mi określenie „klient testowy”, ale chętnie też posługuję się angielską nazwą tej techniki. Prekursorem „mystery shoppingu” są Stany Zjednoczone. W latach czterdziestych ubiegłego wieku, duże sklepy i sieci handlowe wykorzystywały detektywów do kontroli swoich sprzedawców. Szybko jednak poznano się na faktycznie najcenniejszych walorach tej metody działania. Ekspert wyjaśnia krok po kroku na czym polegają. Zauważono, że może być ona bardzo dobrym źródło poznania funkcjonowania własnych placówek handlowych i usługowych „oczami klienta”. Powstawał obraz całkowicie nowy i niebywale interesujący dla kierownictwa firmy. Zauważono, że kontrolować własny personel można na wiele innych sposobów, a obserwacje „klientów testowych” da się wykorzystywać daleko efektywniej. Stało się to modne, ewoluowało i dzisiaj klienci testowi odwiedzają salony samochodowe, księgarnie, restauracje, hotele, banki, biura podróży i wiele innych nie tylko w USA ale na całym świecie, także w Polsce. Najczęściej pracują na rzecz dużych korporacji np. Volvo; McDonalds; KFC; MPiK; H&M; Mariot, KLM. Czy w małych i średnich przedsiębiorstwach, metoda ta może być wykorzystywana w praktyce? Czy brak efektu skali nie przekreśla ich szans na skuteczne sięganie po to narzędzie? Z mojego doświadczenia i wewnętrznego przekonania wynika, że nie. Jeśli jest firma, która zatrudnia kilkunastu, kilkudziesięciu sprzedawców czy przedstawicieli, albo posiada kilka czy kilkanaście punktów handlowych, to już nic nie stoi na przeszkodzie by popracował dla niej „klient testowy”. Jeśli jako firma, nie mamy żadnych doświadczeń, pierwsza praca „klienta testowego” może polegać na przedstawieniu zarządowi obrazu funkcjonowania firmy z perspektywy klientów. Rolę „tajemniczego klienta” powinno powierzyć się osobie (lub kilku osobom) dobrze przygotowanej zawodowo do dokonywania takich ocen. Każdy „klient testowy” powinien być fachowcem, a nie tylko kolegą, kuzynką czy inną przypadkową, choć życzliwą osobą z kręgu znajomych. Przed badaniem, dobrze jest ustalić z „klientem testowym” wszystkie procedury tego badania, cele, metody. W żadnym wypadku nie powinno się pozostawiać zbyt dużego marginesu na improwizację. Z góry określamy scenariusze. Kiedy i w jakich okolicznościach „klient testowy” wywoła konflikt, przyjdzie z reklamacją, będzie biernym obserwatorem, itp. W takim przypadku nie ma potrzeby uprzedzania personelu o badaniu, ale jednocześnie, stanowczo odradzam wyciąganie jakichkolwiek konsekwencji służbowych wobec personelu, który wypada w badaniu negatywnie. Wszak nie karanie jest celem, a doprowadzenie do pożądanych przez zarząd standardów obsługi klienta. A to przykład, czego nie polecam: 12 maja br. Puls Biznesu podał wiadomość pod takim oto tytułem: „Banki zmieniają system premiowy - tajemniczy klient buszuje po bankach. Ostatnio zawitał w PKO BP. Ocenia obsługę i... daje premie.” Nie będę oceniać działania PKO BP, nie wiadomo też czy artykuł wiernie oddaje intencję Banku. W każdym razie, jeśli tak, to stoi to w sprzeczności z prezentowanym tutaj zrozumieniem idei wykorzystywania „Mystery Shoppingu” w największe korzyści z pracy „klientów testowych” odniesiemy wtedy, gdy powierzymy im praktyczną weryfikację przestrzegania procedur i standardów postępowania narzuconych naszemu personelowi, w ramach wcześniej prowadzonych szkoleń. Dobrze przygotowany i przeszkolony personel handlowy, działa według standardów obowiązujących w firmie. Wymaga się od niego przestrzegania tych standardów i umiejętnego ich stosowania w konkretnych sytuacjach. Oczywiście zmusza to do okresowych kontroli/weryfikacji i tu rola „klienta testowego” staje się trudna do przecenienia. Dzięki jego pracy i właściwie przygotowanym raportom, zarząd ma możliwość rzeczywiście realnej oceny tego, co dzieje się w firmie z punktu widzenia klienta. Prezentowany obraz jest w miarę możliwości obiektywny, bo opisuje praktyczne wykonywanie konkretnych, wcześniej wdrożonych, procedur postępowania. Personel wie, jakiego zachowania oczekuje od niego zarząd w danych sytuacjach, a zarząd, z opisu „klienta testowego”, wie jak realizowane są te procedury i to wydaje się najważniejsze. Jeszcze raz wypada podkreślić, wyłączając skrajne przypadki, że wyników pacy „klientów testowych” nie powinno się wykorzystywać do bieżącej oceny pracy personelu, decydowania o premiach czy awansach. Tak wiec nie polecam metody w tym zakresie. Przeszkolony, poinformowany o naszych oczekiwaniach personel, powinien wiedzieć, że jego praca będzie, co jakiś czas, poddawana weryfikacji przez „klientów testowych”. Nie ma jednak powodu by uzyskaną wiedzę wykorzystywać w okresowej ocenie poszczególnych pracowników. Jest na to wiele innych, zaryzykuję twierdzenie, skuteczniejszych sposobów. Nasz personel nie powinien pracować w warunkach stresu, jaki narzuca świadomość obserwowania każdego ruchu czy reakcji na zaistniałą sytuację. Że jest inaczej można przekonać się przeglądając Internet. Na forach internetowych spotka się informacje, świadczące o tym, że często jest to instrument, który może mieć wpływ na ocenę personelu, czy wysokość miesięcznej premii itp. Nie do końca zgadzam się z akcentowaniem takiego wykorzystywania „Mystery Shoppingu”. Chyba korzystniej będzie uzyskaną wiedzę stosować przy planowaniu kolejnych szkoleń, modyfikacji procedur, modyfikacji metod narzucania tych procedur wreszcie na samych szkoleniach. Posługujmy się pracownikiem świadomym tego, co powinien robić, a nie pracownikiem do tego przymuszonym. Inny ważny aspekt, to periodyczność badań przeprowadzanych przez „klientów testowych”. Decydując się na stosowanie tej metody obserwacji, musimy zdawać sobie sprawę, że nie skończy się na jednym czy dwóch badaniach. Do tej metody trzeba będzie wracać. Jest to niezbędne, ponieważ sporo informacji dawać nam może porównywanie badań w czasie. Polecamy: Jak optymalizować koszty w małej firmie? Special Offer We are looking for an attentive mystery shopper to join our team. Mystery shoppers are responsible for determining the quality of products, customer service, and store environments while posing as ordinary customers. You will also be required to submit reports on your findings in a timely be successful as a mystery shopper, you should be able to masquerade as a regular customer while remaining detail-oriented. Ultimately, top-notch mystery shoppers will possess excellent communication and memorization skills, and the ability to remain impartial at all Shopper Responsibilities:Traveling to assigned store discreet while you pose as a regular with employees over the phone and in person to gauge customer the store's environment to detect possible concerns and areas for random and specific items to assess product receipts as proof of purchase for later and submitting a written report detailing the shopping experience after each store competing interests, including prior loyalty to or dislike of particular stores or hours copies of completed Shopper Requirements:High school diploma or reliable verbal and written memorization flexible to to conduct duties discreetly and impartially.